Pojazdy autonomiczne to tylko kwestia czasu?
W 2035 r. co dziesiąte nowe auto będzie samochodem w pełni autonomicznym - wynika z prognoz firmy IHS. Przy czym autonomiczne mają być nie tylko samochody osobowe, ale także m.in. autobusy, pociągi, metro czy robo-taksówki.
Branża motoryzacyjna już dawno dostrzegła potencjał nowych technologii. Według ekspertów firmy Intel, sektor ten będzie w stanie wygenerować globalny dochód na poziomie ok. 7 bilionów dolarów jeszcze przed 2050 r.
Nie tylko samochody osobowe, ale także ciężarówki, autobusy, pociągi, metro, robo-taksówki, specjalistyczne pojazdy miejskie tj. śmieciarki, a także pojazdy roboty coraz częściej testowane w usługach pocztowych i kurierskich.
Zdaniem specjalistów przenikanie się rynku aut tradycyjnych i bezzałogowych nastąpi zapewne dopiero około 2030 r., chociaż wielu ekspertów jest przekonanych, że przyjdzie nam na to poczekać znacznie dłużej.
Nad rozwiązaniami w tym zakresie pracują zarówno marki branży motoryzacyjnej tj. Volvo, Hyundai, Toyota, Nissan, BMW, Audi, Volkswagen, Lexus, Mercedes, Renault czy Ford, a także nowi gracze jak Tesla Motors czy firmy branży technologicznej m.in. Google, Apple, BlackBerry, Baidu.